Kociewskie Diabły rozegrały dziś mecz towarzyski z drużyną Księżaka Łowicz.
Pierwsza kwarta rozpoczęła intensywne granie na parkiecie w Pelplinie. Lepiej wyszli na tym podopieczni Bartosza Sarzało, którzy po drugiej trójce Bartka Karolaka wyszli na prowadzenie 10:5. Na pochwały w szeregach Diabłów zasłużył też Bartłomiej Pietras i znakomicie rozprowadzający piłki Filip Stryjewski. Po pierwszej kwarcie Kociewskie Diabły utrzymały prowadzenie 22-17.
Druga kwarta to fragment spokojniejszej, bardziej taktycznej gry ze strony obu drużyn. Spokojem imponował Szymon Ryżek, który po serii 5 punktów z rzędu wyprowadził SKS na prowadzenie 30-20. Po drugiej stronie zaangażowania nie można było odmówić szczególnie Maksymilianowi Motelowi, który ze zdobyczą 10pkt był liderem drużyny z Łowicza. Do przerwy na tablicy widniał wynik 46:41 dla Kociewskich Diabłów.
Po przerwie zawodnicy SKS-u narzucili w pełni swój styl gry, wyraźnie dominując na parkiecie, o czym świadczy seria punktowa 13-3. Po timeoucie wziętym przez trenera Piotra Trepkę Księżak wrócił do gry, jednak Kociewskie Diabły kolejnymi udanymi akcjami tylko powiększały przewagę, która w pewnym momencie wynosiła 18pkt. Po trzeciej kwarcie nasza drużyna utrzymała spokojne prowadzenie, czego dowodem jest wygrana 3 kwarta w stosunku 25-19, a w całym meczu prowadzenie 71-60.
W ostatniej kwarcie tempo gry opadło. Kilka dobrych akcji zanotowali rywale, którzy po trójce Arkadiusza Kobusa zmniejszyli straty do 4 punktów, jednak zaraz celnym rzutem zza łuku odpowiedział Bartek Karolak. Diabły dalej panowały nad boiskową sytuacją, co ostatecznie dało zwycięstwo 93-84.
SKS:
Karolak 16, T. Szymański 12, Pietras 8, Cebula 0, Ryżek 12, Kowalenko (C) 17, Burczyk 5, Sadło 10, Kamiński 4, Stryjewski 9
Księżak:
Kobus (C) 14, Motel 18, Kotwasiński 7, Robak 8, Dawdo 5, Krajniewski 9, Dylik 2, Stanios 8, Fatz 13