PEWNE ZWYCIĘSTWO W KATOWICACH

2 tygodnie temu | 27.09.2025, 11:18
PEWNE ZWYCIĘSTWO W KATOWICACH

Tylko przez moment w trzeciej kwarcie Miners Katowice zagrażał Kociewskim Diabłom, gdy zbliżył się do SKS-u na dziewięć punktów. Mecz jednak był pod kontrolą naszych koszykarzy i wygraliśmy zdecydowanie 88:65.

Pierwszą kwartę wygraliśmy 18:16. Mecz rozpoczął Davis celnym jednym osobistym. Po krótkiej wymianie punktów  prowadzenie Minersów 4:7, ale trójka Buckinghama dała nam remis 7:7. Kolejne minuty to znów gra kosz za kosz. W tym czasie świetnie pokazał się Bartosz, zdobywając sześć punktów, wyprowadzając Kociewskie Diabły na prowadzenie 14:12. Do końca kwarty podobnie na parkiecie i dopiero w ostatniej sekundzie rzut zza łuku Nowaka dał nam przewagę 18:16.

Druga kwarta to nokaut katowiczan, wygraliśmy ją 26:7. Na początku trafił Komenda a sześć oczek dołożył Górka, jeszcze za dwa Kordalski i odskoczyliśmy na dziesięć  trafień- 28:18. Skuteczna gra trwała dalej, rywale byli zupełnie bezradni – za trzy Buckingham a pod koszem z najlepszej strony pokazał się Bartosz i w połowie kwarty prowadziliśmy 35:18. Po krótkim zastoju gdy gospodarze  zdobyli pięć punktów,  na parkiecie dominował już tylko SKS. Bartosz z Buckinghamem i Jeszke zrobili swoje. Na przerwę wynik 44:23 dla Diabłów.

W trzeciej kwarcie zastój i słabsza gra, przegraliśmy ją 11:23! Od wyniku 49:23 oddaliśmy inicjatywę gospodarzom, którzy systematycznie punktowali, niwelując naszą przewagę już tylko do dziewięciu oczek celnym rzutem zza łuku Skiby. Na tablicy wynik 55:46.

Czwarta kwarta wygrana 33:19. Koncertowo zaczął ją Buckingham, zdobywając z rzędu siedem punktów a gdy jeszcze Jeszke dołożył swoją trójkę, było już plus 19 - 65:46. Kociewskie Diabły zaczęły kontrolować mecz i gra zespołowa podobna do tej z drugiej kwarty dawała nam dominację. Po stronie gospodarzy jedynie Davis próbował ratować sytuację, rzucając osobiste. Z naszej pokazał się Adamczyk, Nowak i Górka. Przewaga wzrosła do 28 oczek i było po meczu. Rzut pocieszenia Davisa za trzy zakończył to spotkanie. Duma Kociewia ze zwycięstwem 88:65.

Najlepiej punktowali dzisiaj Buckingham i Bartosz, zdobywając każdy po 20 trafień.

A teraz? Teraz kolejne wielkie Derby Kociewia! Już w środę o godzinie 20.00 gościmy Deckę Pelplin. Wszyscy kibicujemy naszym koszykarzom!  


Tekst- Krzysztof Lassota

Udostępnij
 
7184592