Podsumowanie działań transferowych Kociewskich Diabłów!

10 miesięcy temu | 01.07.2023, 15:00
Podsumowanie działań transferowych Kociewskich Diabłów!

Podsumowanie działań transferowych Kociewskich Diabłów!

  "Odnośnie naszych ruchów transferowych to mogę powiedzieć tyle, że przed tym sezonem bardzo chciałem jeszcze bardziej odmłodzić zespół, ale do tego chciałbym powalczyć o coś więcej. Od początku chcemy postawić sprawę jasno, że będziemy mocno walczyć o czwórkę i to jest nasz główny cel. Patrząc na sytuację innych zespołów, ciężko nam powiedzieć, że chcemy uzyskać od razu awans, gdyż wiemy jak mocną drużyną w tym roku jest Astoria Bydgoszcz, która w nadchodzącym sezonie zgarnęła tak naprawdę czołowych graczy ligi. Będziemy chcieli się im na pewno postawić, ale też nie możemy od razu mówić, że jesteśmy faworytem do awansu, bo widzimy, że nie jesteśmy, ale na pewno ruchy, które poczyniliśmy przybliżają nas do tego, że możemy o niego bardzo mocno walczyć.

  Takim moim nadrzędnym celem było złożenie drużyny głównie z młodzieżowców oraz doświadczonych zawodników. Wiemy, że jest przepis, więc teraz będziemy mieli prawdopodobnie w składzie sześciu bądź siedmiu zawodników U23 i pięciu doświadczonych. Niestety nie udało się zostawić Kacpra Burczyka, kluczowego zawodnika spoza pierwszej piątki. Dlatego w takiej sytuacji chcieliśmy iść w takim kierunku żeby mieć jak najwięcej młodych zawodników, którzy odpowiedzialni będą za podnoszenie intensywności treningu. Głęboko wierzę że, dawanie szansy takim zawodnikom wpłynie dobrze na rozwijanie Polskiej koszykówki i Polskich młodych graczy, bo właśnie na takim terenie, jak tutaj, muszą obijać się i walczyć. To, że ja im mówię, że walczymy o coś, nie jest tylko po to, żebyśmy sobie coś tam pograli, tylko chcę od razu wprowadzić ich na głęboką wodę.

  Oczywiście bardzo się cieszę z podpisów Adriana Kordalskiego, Wojtka Czerlonki, Mikołaja Kurpisza, Damiana Janiaka i Jakuba Parzeńskiego. Zdaje sobie sprawę, że dużo ryzykujemy, jeśli chodzi o Jakuba Parzeńskiego, ale wierzę w jego możliwości. Dlatego tego też wzmocniłem strefę podkoszową. Zabezpieczyłem tutaj dwóch zawodników, którzy mogą grać na pozycji numer pięć, są to Olivier Szczepański i Oskar Życzkowski. Musimy być cierpliwi w stosunku do Jakuba. On na początku na pewno po tak długiej przerwie nie będzie w stanie grać na takiej intensywności, jakiej bym od niego oczekiwał. Dlatego wiem co ryzykuję, ale z drugiej strony, jeśli chcemy w jakimś stopniu postawić się Astorii Bydgoszcz, to musimy zdecydować się na ryzykowne ruchy, ale jednocześnie takie które mogą nam dać coś dużego, więc sam zamysł był taki żeby zbudować zespół sześć + sześć, czyli sześciu zawodników normalnych, ponad przepis oraz sześciu młodzieżowców. Do zamknięcia budowy zespołu brakuje nam tak naprawdę dwóch osób – młodzieżowców. Jeden z nich na docelową pozycję numer dwa/trzy oraz zawodnika, którego głównym celem będzie wsparcie podczas jednostek treningowych.

  Jeżeli chodzi o zawodnika na pozycję dwa/trzy to w mojej koncepcji zespołu był on już dawno wybrany. Dysponuje on naprawdę dobrym rzutem i wydaje mi się że też chciałby się sprawdzić u nas w mieście. Z drugiej strony też ma świadomość o jakie miejsca będziemy walczyć. Gdy wiedziałem już jakim budżetem będziemy dysponować skontaktowałem się z nim i udało się nam przeprowadzić rozmowę. Jesteśmy już po niej i muszę przyznać, że w tym momencie nie wszystko zależy od nas i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dodam, że nie jesteśmy w pierwszej kolejności do pewnych spraw i musimy patrzeć na inne rozwiązania. Plan A który sobie założyłem realizuję cały czas i nie mam zamiaru się teraz spieszyć, ponieważ chciałbym żeby wyglądało to tak jak sobie założyłem.

  Oczywiście zakładamy że tak powiem wersję B, gdyby coś poszło nie po naszej myśli, to w aktualnej sytuacji mamy zabezpieczone miejsce młodzieżowców i będziemy kombinować innego zawodnika. Wydaję mi się, że wraz z asystentami wykonaliśmy naprawdę dobrą pracę z której jesteśmy zadowoleni. W tym pre-sezonie założyliśmy sobie pewne rzeczy, które zrealizowaliśmy, czego efektem jest zbudowany prawie cały zespół, który ma możliwości i predyspozycję do mierzenia się z wymagającymi rywalami na parkietach zaplecza ekstraklasy.  

  Tak naprawdę ja tutaj nie chcę nikogo przekonywać do gry, tylko szukam zawodników którzy będą wiedzieli po co tutaj przyjeżdżają i będą świadomi, że nadchodzący sezon poświęcą na naukę i zebranie cennego doświadczenia w tak ciężkim miejscu jakim jest parkiet pierwszoligowy w Starogardzie Gdańskim. Niektórzy w takiej sytuacji po prostu nie dają rady psychicznie, dlatego chciałbym im dać szansę, poświęcić swój cenny czas, zapewnić dobry trening i dać możliwość walki o najwyższe cele, ale nikogo też nie zamierzam o to prosić. Dałem taką informację, że szukam osoby która chce nauczyć się koszykówki i jest jeszcze młoda, gdyż mówię tutaj o kolejnym młodzieżowcu.  

  Zależy mi również żeby wszyscy w Polsce wiedzieli, że w Starogardzie nie ma odcinania kuponów. Są młodzi zawodnicy, którzy będą walczyć o swoją przyszłość i są tacy którzy będą walczyć o powrót na parkiety PLK. Taki był zamysł, taki był cel i mam wielką nadzieję, że nadchodzący sezon będzie obfity i przyniesie dla Starogardu naprawdę fajne rzeczy. Po Astorii Bydgoszcz na pewno widać to, że mają bardzo mocny zespół, ale i Kotwica Kołobrzeg czy Górnik Wałbrzych na pewno będą trudnymi do gry zespołami, a ponad to, solidne drużyny tworzą się też między innymi w Krośnie, Poznaniu czy Tychach. "

Trener Kociewskich Diabłów

Kamil Sadowski

Udostępnij