PORAŻKA W KOŁOBRZEGU

2 lata temu | 20.03.2022, 16:00
PORAŻKA W KOŁOBRZEGU

Koszykarze SKS-u Starogard Gdański walczyli w sobotni wieczór w kołobrzeskiej hali Millenium z miejscowymi Czarodziejami z Wydm.

Dla naszego zespołu był to jakże ważny pojedynek, bo dzisiejszy triumf przybliżyłby nas mocno do walki o play-offy. Tym razem wyszliśmy z wyjazdowego starcia „na tarczy”, ulegając Kotwicy 68:60.

Serdecznie zapraszam na relacje z tego spotkania.

Wynik spotkania otworzył akcją z półdystansu Michał Sadło, a nieco później dołożył połowicznie wykorzystane wolne. Natomiast dla miejscowych spod kosza punktowali Piotr Śmigielski oraz Damian Pieloch. Przez następne parę akcji wynik chylił się z jednej strony na drugą. Po udanych rzutach wolnych Śmigielskiego i celnym rzucie z półdystansu Kutty gracze Kotwicy mieli 5-punktową zaliczkę (13:8). W następnym fragmencie zespoły miały problem z wykończeniem 100-procentowych sytuacji. Wykorzystaliśmy słabszy moment gry gospodarzy, zamieniając na punkty z wolnych Ryżka i punktom spod kosza Pietrasa po pięknym odegraniu od Ryżka (13:12). Nieco później spod obręczy trafił dla miejscowych Mateusz Itrich, a po naszej stronie zza łuku przymierzył Kacper Burczyk. Po następnym koszu zdobytym przez Ryżka mieliśmy prowadzenie (15:17). Premierową odsłonę meczu zamknął nasz stary znajomy – Witalij Kowalenko, trafiając za trzy punkty (z kontrataku). Po 10 minutach miejscowi byli minimalnie lepsi (18:17).

Drugą kwartę otworzyliśmy od punktów spod kosza Michała Kierlewicza po asyście od Filipa Stryjewskiego. Nieco później Kutta zdobył punkty po dobitce przy niecelnej próbie zza łuku Kowalenko. My zdołaliśmy odpowiedzieć trzypunktową akcją Ćwiklińskiego i Burczyka. Rezultat nadal był na granicy remisu po czym ponownie przechodził z rąk do rąk. Lepszy moment w grze mieli gospodarze. Z pomalowanego pola zapunktował Itrich, a następne pięć „oczek” dołożył Pieloch. Po jego efektownej paczce gracze Sensation Kotwicy znowu mieli kilkupunktową zaliczkę (33:27). Złą passę w grze przełamał dla naszej ekipy Kierlewicz, trafiając z dystansu. W odpowiedzi drugą paczką z góry popisał się Pieloch. Końcówkę pierwszej połowy lepiej rozegrali gospodarze, zaś my nie mogliśmy wydobyć z siebie skutecznych rzutów. Na dłuższą przerwę schodziliśmy przy 7-punktowej stracie do Sensation Kotwicy (39:32).

W drugą połowę meczu zespoły weszły nieskutecznie, lecz moment później dla miejscowych „oczka” zdobył Kurpisz. Nasz zespół pomału zaczął odrabiać straty po wolnych Pietrasa i punktach spod kosza Stryjewskiego (41:36). Jednak trzypunktowym rzutem skarcił nas Pieloch. Następnie w naszej grze pojawiły się „stare problemy” – nie wykorzystaliśmy w 100-procentach łatwych punktów z linii rzutów wolnych, trafiając cztery punkty z 7 prób. Z kolei miejscowi odnajdywali dziury w naszej defensywie, które zamieniali na punkty. Bartłomiej Karolak oraz Szymon Ćwikliński trafili dla naszej drużyny po trójce. Tą samą bronią odpowiedział Piotr Śmigielski, co zakończyło trzecią dyszkę pojedynku. Na decydującą część schodziliśmy przy 10-punktowym deficycie do kołobrzeżan (56:46).

Ostatnią część konfrontacji otworzyły punkty Kutty oraz Wieczorka. W ten sposób gracze trenera Franka odskoczyli na piętnaście punktów (61:46). Po naszej stronie nie mylił się z wolnych Ćwikliński, a Pietras dodał punkty z pola trzech sekund. Kolejne trafienie zza linii 6,75 m dla Kotwicy dał Śmigielski. Jednak gracze Diabłów zdołali zdobyć następne pięć punktów z rzędu. Po koszu zdobytym przez Sadło traciliśmy do zawodników z Kołobrzega dziewięć punktów (64:55). W kolejnych minutach rywalizacji obydwie ekipy miały spore problemy z odnalezieniem skuteczności w ataku. Częściowo udawało nam się odrobić parę „oczek” przez wolne Ryżka i Sadło. W ważnym momencie spotkania z półdystansu trafił dla gospodarzy Kutta. Już do końca meczu nie mogliśmy znaleźć sposobu na odrobienie różnicy. Finalnie ulegliśmy Sensation Kotwicy Kołobrzeg 60:68.

W tej konfrontacji mieliśmy bardzo słabą skuteczność z gry (32,8%) w tym z pola trzech sekund (10/31), gdzie na dobrą sprawę powinniśmy wykorzystywać 100-procentowe szanse. Ponadto przestrzeliliśmy aż 14 rzutów wolnych, które mogły nam jeszcze dać cień szansy na odwrócenie oraz mocno przegrana tablica 60:36.

Kibice jak zwykle nie zawiedli. Dziękujemy za szaleńczy doping i Waszą obecność w kołobrzeskiej Hali Milenium!!!

W najbliższą środę nasi koszykarze zagrają przed swoją widownią. Naszym najbliższym rywalem będą koszykarze Księżaka Łowicz. Czy naszym zawodnikom uda się wrócić na dobry szlak i pozostać w grze o decydującą fazę? Dowiemy się już wkrótce.

Najwięcej punktów dla Diabłów zdobyli dzisiaj: Szymon Ryżek – 15 punktów i 5 zbiórek oraz Szymon Ćwikliński – 10 „oczek”.

Sensation Kotwica Kołobrzeg – SKS Starogard Gdański 68:60 (18:17, 21:15, 17:14, 12:14)

Udostępnij