KOCIEWSKIE DIABŁY Z DRUGĄ PORAŻKĄ Z RZĘDU

3 tygodnie temu | 05.12.2024, 02:32
KOCIEWSKIE DIABŁY  Z DRUGĄ  PORAŻKĄ Z RZĘDU

Przegraliśmy na własne życzenie wygrany mecz. Po nieco chaotycznym spotkaniu, pełnym niestety naszych błędów, ulegliśmy MKKS Żakowi Koszalin 87:91.


Mecz rozpoczął mocnym wejściem Majewski, trafiając dwie trójki. Żak odpowiedział trzema celnymi z dystansu i mieliśmy remis 6:6. Potem Kociewskie Diabły serią 7:0 odskoczyły na wynik 13:6 i konsekwentnie utrzymywały swoją przewagę. Po akcji 3 plus 1 Konopatzkiego SKS miał już jedenaście oczek przewagi 25: 14. Goście jednak odpowiedzieli pięcioma trafieniami. I po dziesięciu minutach 25: 19 dla gospodarzy.
Drugą kwartę przegraliśmy 15:21. W grę naszych koszykarzy niepotrzebnie wdał się chaos i straty. Po dwóch takich na początku kwarty goście wrócili do gry – tylko 26:25 dla Diabłów. W kolejnych minutach udało nam się wypracować i utrzymać czteropunktową przewagę, ale wystarczył słabszy moment – Lewandowski , potem McMurray za trzy i goście wyszli na prowadzenie 36:39 ! Nadrobiliśmy stratę, ale wystarczyło tylko na remis 40 : 40 na przerwę.
Trzecia kwartę wygraliśmy 30:20 i wydawało się, że mecz mamy pod kontrolą. Zaczął trójką Struski, po wymianie punktów kolejne dwie trójki Lisa – 54:46 dla SKS-u. Kolejne dobre minuty, znów Lis za trzy i jedenaście punktów w zapasie a w kolejnych akcjach Durski, Konopatzki i Jeszke wyprowadzili nas na prowadzenie – 68:54. Do końca kwarty rywale zmniejszyli do wyniku 70:60 dla SKS-u.
Czwarta kwarta 31:17 dla gości. Żak po swojej serii 0:9 doprowadził do remisu 74:74. Nie do upilnowania był Lewandowski. Po jego trójce i rzucie z dystansu goście wyszli na prowadzenie 78:84. U Kociewskich Diabłów zapaść ! A do końca meczu były niespełna dwie minuty. Nasi koszykarze próbowali odwrócić losy meczu, jeszcze szalona trójka Majora na 87:90, ale zabrakło czasu . Goście wygrali 87:91.
Pierwsza i trzecia kwarta to ta, jaką chcemy oglądać a druga i czwarta, jaką chcemy zapomnieć. Niestety znów kilku zawodników przeszło koło meczu. Zawaliła obrona. Nie grał Kowalenko.


Najlepiej punktowali dzisiaj : Jeszke – 22, Durski i Lis – po 13.

Tekst- Krzysztof Lassota

Udostępnij
 
25207040